2021 rok był Rokiem Rodu Mielżyńskich. W listopadzie relacjonowałam spotkanie młodych historyków w Ostoi, w Chobienicach, gdzie przed II wojną światową znajdowały się dobra Mielżyńskich. Przed świętami rozmawiałam z panią Anną Cebulską, zastępcą kierownika referatu organizacyjno- prawnego w Urzędzie Gminy Siedlec, prowadzącą 18 listopada wspomniane spotkanie.
Podobno była pani inicjatorką tego spotkania…
– Inicjatorem i organizatorem spotkania był wójt Jacek Kolesiński oraz Marszałek Województwa Wielkopolskiego pan Marek Woźniak. Moją rolą było zaplanowanie, pozyskanie zacnych prelegentów, grupy rekonstrukcyjnej. Koordynowałam pracę z Urzędem Marszałkowskim. Nie bez znaczenia był tu kontakt z miastem Kostrzynem i relacje z panem Kazimierzem Matyskiem w jego Izbie Pamięci upamiętniającej Mielżyńskich.
To spotkanie w Ostoi rozpropagowało wiedzę o tym zasłużonym rodzie, o którym nieraz pisaliśmy w ,,Głosie Wolsztyńskim”. Bardzo ciekawy artykuł napisał o Mielżyńskich wspomniany przez panią pan Kazimierz Matysek.
– Jako rodowita siedlczanka nie miałam ani wiedzy, ani możliwości zaznajomienia się z rodem Mielżynskich, ponieważ nigdy dotychczas w mojej szkole nie był ten ród prezentowany.
Kiedy, więc poznała pani historię tego rodu?
– Dopiero od momentu rozpoczęcia pracy w 2018 roku w gminie Siedlec. Mielżyńscy przewijali się kilkakrotnie. Znaczenie Mielżyńskich było tak ogromne, że Marszałek Województwa Wielkopolskiego rok 2021 ogłosił Rokiem Rodu Mielżyńskich. Uznaliśmy, że jest to idealny moment, aby przedstawić sylwetki Mielżyńskich najmłodszemu pokoleniu. Zdecydowaliśmy się na taką formę, aby dotarła do młodego pokolenia. Chodziło o to, aby mogli dotknąć sprzętu używanego w Powstaniu Wielkopolskim, założyć mundur powstańczy i wziąć do ręki broń powstańczą.
Słyszałam, że już we wrześniu w 2021 roku zorganizowaliście państwo przed pałacem Mielżyńskich imprezę plenerową.
Był to piknik militarny, przed pałacem Mielżyńskich w Chobienicach. Zgromadził ogromną liczbę zainteresowanych, a główną atrakcją był koncert Orkiestry Wojskowej i recital Andrzeja Batora, a także pokaz akrobatyki na koniach. Do upamiętnia roku Mielżyńskich przyczynili się mieszkańcy sołectw Grójca Wielkiego i Chobienic, którzy dwukrotnie w roku organizują marsze upamiętniające powstańców wielkopolskich, a także tych biorących udział w powstaniach śląskich (od red. Maciej Mielżyński był naczelnym wodzem III powstania śląskiego). Naszym celem jest pokazać gminę, która ma silne zaplecze gospodarcze i ma niezwykłą historię, w którą wpisuje się ród Mielżyńskich.
Czy może pani powiedzieć coś o sobie?
– Ukończyłam studia lingwistyczne na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Posługuję się dwoma językami niemieckim i angielskim. Jako gmina Siedlec mamy podpisaną współpracę z gminami w Niemczech i Mołdawii, a więc moje umiejętności się przydają.
Czego życzyć pani w Nowym Roku?
– Przede wszystkim zdrowia, energii do działania, ponieważ wiele zaplanowanych projektów przed nami oraz dobrych ludzi wokół.
Dziękuję za rozmowę
Anna Domagalska