Wyjątkowy turniej

/
1 minuta czytania

Stowarzyszenie Emerytów i Inwalidów Koło w Osłoninie oraz Stowarzyszenie Kopa Sportowego „Kontra” w Kluczewie zaprosiło 28 stycznia na turniej Kopa Sportowego ku pamięci Henryka Grotowskiego. Turniej odbył się pod patronatem wójta gminy Przemęt Janusza Frąckowiaka. W sali wiejskiej w Osłoninie przy stolikach do gry zasiadło 96 graczy. Wszystkich zebranych powitał przewodniczący Koła Emerytów i Inwalidów Robert Szwed. Podziękował za obecność szczególnie wójtowi J. Frąckowiakowi i Helenie Grotowskiej żonie zmarłego , która wzruszona powiedziała –„ z całego serca dziękuję za obecność w tym dniu. Z mężem kierowaliśmy się zasada- bądź wdzięczny za to co masz. Jeśli koncentrujesz się na tym czego nie masz, nigdy nie będziesz miał wszystkiego”.

Zabierając głos wójt J. Frąckowiak poprosił o uczczenie pamięci Henryka Grotowskiego minutą ciszy. „Cieszę się, że dzisiaj jest tak liczna grupa osób i że z nami jest p. Helena Grotowska”. Przewodniczący Robert Szwed podkreślił: ,,Heleno, życie toczy się dalej myślę, że ten memoriał będzie co roku”. Do graczy zwrócił się też sędzia główny, Jerzy Piechowiak przypominając najważniejsze zasady gry. Helena Grotowska słowami: turniej uważam za otwarty dala znak graczom do rozpoczęcia rywalizacji.

Na zwycięzców czekały nagrody, upominki i puchary, ufundowane przez wójta ,także seniorów i przekazane przez p Helenę pamiątki po zmarłym .

Organizatorzy zapewnili poczęstunek. Wspominano zmarłego kolegę. Mówiono, że był bardzo miłym, człowiekiem , zawsze grzecznym i koleżeńskim, z dużym poczuciem humoru. Rozumiał ludzi , pracował społecznie . W turnieju wzięło udział dziewięć pań i dla nich były kwiaty. W wyniku rywalizacji I miejsce zajął Jacek Walter z Poladowa, II miejsce Piotr Kaczmarek z Kościana a III miejsce Damian Konieczny z Ziemnic. Elżbieta Baraniak z Jaraczewa była najlepsza z kobiet.

Przed graczami kolejne turnieje i kolejne niedzielne popołudnia spędzone na rywalizacji. Młodzi nie garną się do gry w niedzielne popołudnie wybierają komputer. Szkoda – mówią moi rozmówcy – bo i atmosfera fajna , porozmawiać można ,poznać nowych ludzi. Też się starzejemy i dołączymy do Henia ale póki co cieszymy się, że możemy być razem.

Alina Napieralska

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

Poprzedni

Piękny jubileusz

Następny

Nie róbcie rympału!

Ostatnie z

Bez osłonek

Niekiedy zazdrościłam osobom, które zupełnie nie interesują się polityką, a nawet nie chcą rozmawiać o niej.

Jesień ma swoje uroki…

Jesienne dni nie zawsze nastrajają optymistycznie, ale jesień ma też swoje uroki. Pani Alina zrobiła zdjęcie