Bez osłonek

/
6 mins read

Listopadowe dni skłaniają nas do refleksji. Stajemy przy grobach najbliższych, przypominamy sobie wspólne chwile przeżyte z nimi – z rodzicami współmałżonkami, dziećmi i znajomymi. Zapalamy znicze – symbol naszej pamięci, a przede wszystkim modlimy się za ich dusze.

W te dni zawsze zastanawiałam się, dlaczego tak bardzo jesteśmy podzieleni w rodzinach, w naszym państwie. Co powiedzieliby powstańcy wielkopolscy, których groby oznaczono na wolsztyńskim cmentarzu? Być może różnili się poglądami, ale czy byli tak bardzo agresywni wobec siebie? Nie, kultura osobista nie pozwalała na uwłaczanie ludzkiej godności. Czytając ich pamiętniki można przekonać się, że Bóg, Honor, Ojczyzna nieśli na życiowych sztandarach. Tak wychowywali swoje dzieci. Dziś świat się zmienił i to, co kiedyś było niedopuszczalne stało się niemal normą. Im ktoś bardziej wulgarny, tym bardziej u wielu znajduje poklask. Ludzie wprost mówią sobie, że się nienawidzą. Czyżby myśleli, że ten styl bycia poprawi ich nastrój? Wydaje się, że znajdują w tym przyjemność i to jest przerażające.

Św. Jan Paweł II i Matka Teresa z Kalkuty, autorytety dla większości Polaków, stali się przedmiotem ataków. Pamiętam doskonale, jak papież, nasz rodak św. Jan Paweł II przestrzegał przed wojną w Iraku, która, jak twierdził, zdestabilizuje ten region świata.
Czynił wszystko, co było możliwe, aby prezydent Bush nie zaatakował Iraku. Niestety, nie posłuchano proroka naszych czasów. Zginęło tysiące ludzi, w tym dzieci. Wojna w Syrii trwa 12 lat, a w październiku br. rozpoczęła się kolejna wojna między Hamasem a Izraelem. Protesty antyizraelskie nasilają się w Europie. Trwa wojna na Ukrainie. Prezydent Biden niedawno powiedział, że jeśli nie będzie pomocy dla Ukrainy, Rosja może zaatakować Polskę i ,,wtedy będziemy mieli wojnę”.

W październiku br. zmarła pani dr Wanda Półtawska.
W swoim długim życiu (102 lata), poddawana była ciężkim próbom.

Jako harcerka Szarych Szeregów dochowała wierności przyrzeczeniu harcerskiemu. Po wybuchu II wojny światowej, podczas okupacji była łączniczką, uczestniczyła w tajnym nauczaniu. W wieku 20 lat została aresztowana przez Gestapo i uwięziona w Zamku w Lublinie, a następnie wywieziona do obozu koncentracyjnego w Ravensbruck, gdzie była poddana nieludzkim pseudonaukowym eksperymentom medycznym. Nie załamała się pod ciężarem cierpień. Po wojnie ukończyła medycynę na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Po uzyskaniu doktoratu z psychiatrii była adiunktem w Klinice Psychiatrycznej Akademii Medycznej w Krakowie, a także wykładowcą medycyny pastoralnej na Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. Pełniła różne funkcje m. in. była wykładowcą w Instytucie Studiów nad Małżeństwem i Rodziną im. Jana Pawła II przy Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie. Uczestniczyła w pracach Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce. Zawsze spieszyła ludziom z pomocą. Tuż po jej śmierci także i pani doktor nie oszczędzono. Osobę tak zasłużoną, niezłomną obrończynię życia, żarliwą patriotkę zaatakowała zwolenniczka aborcji.

Miałam przyjemność poznać panią doktor w Rakoniewicach, z okazji otwarcia ,,Betlejemki”. Pamiętam jej słowa o wartości rodziny wpływającej na całe życie człowieka. Parę lat temu pani doktor miała przyjechać na konferencję do Kaszczoru. Niestety, wypadek spowodował, że nie dotarła tam.

Na wolsztyńskim cmentarzu spoczywają zasłużeni nauczyciele wolsztyńskich szkół. Spoczywa także dyrektor Liceum Ogólnokształcącego Józef Dutkowski, który był dyrektorem przed II wojną światową i organizatorem tej szkoły po II wojnie światowej. Niestety, z powodów politycznych w okresie stalinowskim, w 1950 roku został z tej funkcji usunięty. To jego uczniowie upomnieli się, by jedną z ulic Wolsztyna nazwać jego imieniem. Co dziś dyrektor Dutkowski powiedziałby nam w przeddzień 11 listopada Święta Niepodległości? Czy w szkołach pamięta się o takich wartościach, jak Bóg, Honor, Ojczyzna? Czy może odwołałby się do Jana Zamoyskiego: ,,Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”.

Anna Domagalska

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

Poprzedni

Najlepsi w konkursie o powiecie

Następny

Bieg Niepodległości

Ostatnie z

Wybory MISS i MISTERA

3 grudnia, w niedzielę o godzinie 12:00 w Klubie Muzycznym B17 na Stadionie Poznań, przy ulicy

Pierniki udały się…

Panie z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Wolsztynie razem z wychowankami Domu Dziecka „Droga” upiekły pyszne pierniki.