W latach trzydziestych XX wieku, wolsztynianie spędzali wolny czas nad naszym jeziorami. Pływali łódkami na Bielnik, gdzie w restauracji nad Jeziorem Wolsztyńskim podawano dobre dania. Chętnie spędzano czas nad Jeziorem Berzyńskim. Świtezianka – plaża i otoczenie było znakomicie przygotowany do odpoczynku.
fot. z archiwum ,,Głosu Wolsztyńskiego”