Początek weekendu nie był sprzyjający imprezom, ponieważ pogoda nie dopisała, ale atrakcji nie brakowało już od piątku. W sobotę mimo niesprzyjającej pogody do wolsztyńskiego skansenu zawitały rodziny z dziećmi. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Chorzeminie przygotowały znakomitą zupę pomidorową, serwowany bigos, pyry z dzikiem, a na deser pyszne ciasta. Dzieci miały okazję poznać zabawy swoich dziadków. W słoneczną niedzielę wiele osób nie tylko z Wolsztyna, ale także z sąsiedniej Gminy Siedlec oraz z zagranicy przybyło do skansenu. Dzieci poznały, jak wyplata się koszyki, a także miały okazję bawić się. Tym razem hitem daniowym Pań z Koła Gospodyń Wiejskich Chorzemin były kopytka z surówką. Magdzie z Tuchorzy bardzo smakowały. Mała Laura jeszcze nie mogła ich spróbować, ale pewnie za parę lat będzie się bawić w skansenie. Państwo z Kiełpin także odwiedzili Wolsztyn skansen. Lubią tu zaglądać. Zaproponowali, aby w skansenie częściej można było raczyć się dobrą kawą i ciastem.














