Wicepremier Minister Rolnictwa Henryk Kowalczyk spotkał się w Wolsztyńskim Domu Kultury z rolnikami z powiatu wolsztyńskiego. Wcześniej był w Zespole Szkół Rolniczych i Technicznych w Powodowie, gdzie rozmawiał z uczniami Technikum: Mechanizacji Rolniczej, Weterynarii i Architektury Krajobrazu oraz młodzieżą przebywającą w internacie.
Wyraził zadowolenie, że młodzi ludzie wybierają kierunki związane z rolnictwem. To ważna dziedzina dbająca o zasoby żywności. Minister podkreślił, że rolnicy obecnie, to ludzie wykształceni, prowadzący nowoczesne gospodarstwa. Mówił o programach skierowanych do młodych rolników.
Przedstawił obecną trudną sytuację związaną z wojną na Ukrainie. Pan Henryk Kowalczyk był nauczycielem w szkole Rolniczej (od red. uczył matematyki). Pełnił funkcję starosty w powiecie ciechanowskim.
Organem prowadzącym ZSRiT w Powodowie jest powiat wolsztyński, a nie Ministerstwo Rolnictwa, któremu w Polsce podlega 61 szkół rolniczych. W WDK minister Henryk Kowalczyk podkreślił, że tego typu spotkania z rolnikami mają na celu pozyskanie informacji o problemach ” na dole” i co dla rolników jest ważne. Nakreślił sytuację, jaka wytworzyła się po wybuchu wojny na Ukrainie, jakie wyniknęły z tego konsekwencje, co nas czeka oraz jakie zmiany nastąpią. Mówił o pomocy dla małych i średnich gospodarstw i o tym, co czeka je w przyszłości, a to zależy też od przepisów Unii Europejskiej.
W czasie dyskusji rolnicy zadawali pytania m. in. dotyczące kwalifikacji odpadów po produkcji pieczarek, dobrostanu zwierząt, ponieważ wiele przepisów się zmienia. Osoby chcące hodować zwierzęta będą musiały prowadzić tzw. dobrostan, czyli zadbać o komfort zwierząt (więcej miejsca, likwidacja klatek). Pytano o sytuację na rynku wieprzowiny, hodowli nakładczej wieprzowiny, rekompensat, po utracie przychodów, po ptasiej grypie. W strefach oddalonych o 3 km od miejsc zainfekowanych, rolnicy nie mogli sprzedawać swoich produktów lub po bardzo niskiej cenie. Kiedy będzie wycofany glyfosat z rynku. Będzie wycofany prędzej czy później. W Unii Europejskiej są pomysły, by w rolnictwie używać 50 procent chemii mniej. Konsekwencje tego mogą być tragiczne. Jeżeli mamy być samowystarczalni żywnościowo, to takie ograniczenia środków ochrony roślin doprowadzi do dużego spadku plonów.
Spotkanie upłynęło w bardzo dobrej atmosferze. Pytania były rzeczowe. Minister, jak powiedział pan Tomasz Jazdon, uczestniczący w spotkaniu, jest osobą kompetentną, znakomicie zorientowany we wszystkich przepisach i sprawach rolniczych. Jego odpowiedzi na pytania były zadowalające, tych którzy je zadawali.
Gospodarzem tego spotkania był pan wojewoda Michał Zieliński. Uczestniczyli w nim poseł Marcin Porzucek, starosta Jacek Skrobisz, wiceburmistrz Tomasz Spiralski, wójt gminy Przemęt Janusz Frąckowiak i wójt gminy Siedlca Jacek Kolesiński oraz przedstawiciele urzędów związanych z rolnictwem. Organizatorem spotkań był Artur Walczak -Mortezaei – przewodniczący Struktury Powiatowej Prawa i Sprawiedliwości.