Robin Hood z Solca Nowego weźmie udział w Mistrzostwach Świata we Włoszech

/
4 mins read

43 -letni Karol Sammler, mieszkający w Solcu Nowym od kilku lat interesuje się łucznictwem tradycyjnym. Prowadzi własną działalność gospodarczą, ale to łucznictwo stało się jego pasją. Zainteresował się nim już w dzieciństwie, w latach 80., oglądając serial telewizyjny Robin Hood.

– Fascynowały mnie przygody tamtych bohaterów i ich broń – łuk, którym się posługiwali. Jednym z nich był łuk angielski długi.

Powrót do dawnych dziecięcych marzeń nastąpił, gdy kilka lat temu będąc z rodziną na wakacjach w okolicach Wolina, na wyspie Słowian, spotkaliśmy grupę rekonstruktorów wczesnego średniowiecza wyposażoną w łuki tradycyjne. Mój syn, który także bardzo interesuje się tym okresem historycznym, zapragnął postrzelać z takiego łuku i po krótkiej rozmowie z jednym z członków grupy umożliwiono nam to. Kiedy zobaczyłem, jak można wykonać łuk z jednego kawałka drewna i ile przyjemności daje oddanie strzału, dotarły do mnie te same uczucia, które miałem w dzieciństwie. Mój syn natychmiast spytał mnie, czy moglibyśmy zrobić taki łuk? Odpowiedź mogła być tylko jedna, bo już wtedy wiedziałem, że to będzie moim celem, przynajmniej hobbystycznym. Po kilku miesiącach suszenia kłód leszczynowych przystąpiliśmy do strugania pierwszego łuku. W trzecim egzemplarzu uzyskaliśmy, to czego szukaliśmy. Łuk był prosty, symetryczny i można było oddać z niego całkiem precyzyjny strzał. W międzyczasie zacząłem zgłębiać wiedzę na temat wykonywania łuków wciąż określanych mianem tradycyjnych, ale wykonanych ze współczesnych materiałów. Polega to na klejeniu warstwowo oprócz drewna laminatów z włókna szklanego, czy węglowego. Przez kilkanaście miesięcy kompletowałem maszyny stolarskie niezbędne do wykonania dobrego łuku. Pierwszy egzemplarz powstał niespełna rok temu i byłem z niego bardzo zadowolony, gdy dopasowałem do tego łuku strzały i próbowałem strzelać. Zobaczyłem, że to jest naprawdę możliwe trafić tam, gdzie się mierzy. Łucznictwo instynktowne, czy intuicyjne, bo takie właśnie uprawiam, patrząc z boku może wydawać się dość proste, ale składa się z wielu elementów, które trzeba sobie wypracować i powtarzać przy każdym strzale. Po kilku miesiącach od wykonania tego łuku uznałem, że moja forma strzelecka jest już może na tyle dobra, że warto by wziąć udział w jakimś turnieju i sprawdzić się na tle innych łuczników. W październiku 2021 roku wziąłem udział w pierwszym turnieju, na którym zająłem trzecie miejsce w swojej kategorii. To osiągnięcie zachęciło mnie do wzięcia udziału w kolejnych turniejach, zajmując na nich najczęściej wysokie lokaty. Sześciokrotnie byłem na pierwszym miejscu, dwukrotnie na drugim i dwukrotnie na czwartym. Największym dotychczas osiągnięciem było zdobycie tytułu wicemistrza Polski 2022 roku w łucznictwie 3D.

Na czym polega łucznictwo 3D?

– Oddaje się strzały z łuku do imitacji dzikich zwierząt z różnych odległości. Zawody odbywają się na różnie ukształtowanym terenie leśnym. Polski Związek Łuczniczy po raz pierwszy w historii wyłonił reprezentację na Mistrzostwa Świata w 3D, organizowane przez Federację World Archery. Polska reprezentacja składa się z 12 zawodniczek i zawodników.

I będzie pan wśród tych 12 zawodników.

– To kolejny mój sukces zakwalifikowanie się do reprezentacji Polski, na Mistrzostwa Świata we Włoszech, które odbędą się w pierwszych dniach września w Tereni.

Warto dodać, że nasze środowisko łucznicze nie było przygotowane do udziału w kwalifikacjach, które ogłoszono dwa miesiące temu. Zastanawiałem się, czy wziąć udział w zawodach, ponieważ nie miałem ich w planach finansowych i kalendarzowych. Postanowiłem spróbować, a w przypadku awansu o pieniądzach pomyśleć później.

To znaczy, że liczy pan na sponsorów.

– Tak, jak przypuszczałem można polegać na naszych lokalnych przedsiębiorcach. Kilku z nich zdecydowało się wesprzeć mnie w reprezentowaniu kraju i udzieliło finansowego wsparcia. Już teraz pragnę serdecznie podziękować firmom- Instalacje Marciniak, Rol-Mat Bis, BAMAR – Tech, Mat-But, Piskorski – Zakład Rozbioru Drobiu, Agroturystyka ,,Wesołe Ranczo”, Rada Sołecka z Solca Nowego. Gdyby ktoś z państwa także chciał wesprzeć nasz wyjazd i tytułować się sponsorem Reprezentacji Polski może to uczynić kontaktując się telefonicznie ze mną – tel. 695 456 020. Można dokonać bezpośrednio wpłaty na zrzutka.pl lub na konto Polskiego Związku Łuczniczego nr konta: 46102011560000770200667469 z dopiskiem – darowizna na cele statutowe, wpłata za udział w Mistrzostwach Świata w Łucznictwie 3D we wrześniu 2022 roku w Terni – Włochy – Karol Sammler.

Czy myśli pan może o założeniu w gminie Przemęt klubu łuczników?

– Myślę o tym, ponieważ najbliższy klub czy Stowarzyszenie Łuczników jest w Poznaniu oraz we Wrocławiu. Łucznictwo jest sportem dla każdego, w każdym przedziale wiekowym, rozwijającym nie tylko umiejętności strzeleckie ale także wpływa na prawidłową postawę. W turniejach łuczniczych biorą udział zarówno dzieci, jak i seniorzy.

Czy osoby zainteresowane łucznictwem mogą poznać pańskie umiejętności, zobaczyć łuki, które pan wykonał?

– Będę obecny 20 sierpnia na Festynie z okazji Dnia Ziemi Przemęckiej.

Życzę panu sukcesów na światowych zawodach.

Anna Domagalska

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

Poprzedni

Walczymy o życie Kacperka

Następny

Na szlaku winnic i miodu

Ostatnie z

Promocja książki

Z wielką radością i dumą możemy zaprezentować Państwu książkę „Wolsztyn Dzieje Miasta”. Monografia Wolsztyna została wydana

Niedziela Palmowa

Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 im. Powstańców Wielkopolskich w Wolsztynie wykonali palmy , jak i rysunki