O zawodach kajakowych, ze wspomnieniem o olimpijce Katarzynie Weiss

/
1 minuta czytania

XXII Otwarte Mistrzostwa Krajowego Zrzeszenia LZS Juniorów i Młodzików w Kajakarstwie, odbyły się 4 czerwca w Wolsztynie. Wzięło w nich udział 328 zawodników z 18 klubów z całej Polski. Pokonywali odległość 1000 metrów. Oprócz osób zrzeszonych w LZS wzięli udział także inni zawodnicy – młodzież i dzieci. Współorganizatorem tej imprezy był także UMKS ,,Zryw” Wolsztyn. Te ogólnopolskie zawody odbyły się po raz dziesiąty w Wolsztynie. Zmaganiom kajakowym przyglądał się Wojciech Kudlik – wielokrotny mistrz Polski, mistrz świata – olimpijczyk z Monachium – 1972 r. Zaproszona była także Katarzyna Weiss, która osiągała sukcesy w tej dziedzinie sportu. Tak pisaliśmy o pani Katarzynie w ,,Głosie Wolsztyńskim” w artykule ,,Kajakiem przez życie” w 1990 roku – GW nr 6/6. Oto fragmenty:

,,Była w 7 klasie. Na lekcję plastyki przyszedł trener Tomasz Głażewski i spytał, czy ktoś chce trenować kajakarstwo? Podniosła rękę….. i tak rozpoczęła wielką karierę.

Umiejętności pływania uczył ją ojciec na Ruchockim Młynie. Do Jeziora Wolsztyńskiego wolała nie wchodzić, bo po kąpieli miała zawsze wysypkę. Chodziła do ,,dwójki”, lekcje ,,wuefu” zaliczała na korytarzu. Uprawiała piłkę ręczną, biegła przez płotki. Należała do przeciętnych, miała nawet kłopoty z nauką. Chciało jej się płakać… ale poszła po raz drugi i została. Okropne warunki treningu. Brak szatni, hangarów, sprzętu.

Trafiła na życzliwych ludzi. Mile wspomina wychowawczynię Jadwigę Kucharczyk i dyrektora Stanisława Wargułę. To pierwszy trener Tomasz Głażewski powiedział jej, że jest dobra i będzie najlepsza i polecił jej liceum sportowe w Wałczu…” Tak zaczynał się artykuł z 1990 roku napisany przez Leszka Maruszewskiego. Pan Leszek napisał także, że w Seulu Katarzyna Weiss była tak oszołomiona biegiem finałowym, że gdy zaproponowano jej reprezentowanie ekipy polskiej w wyborach Miss Olimpiady – odmówiła. Katarzyna, jak przypomniał w artykule pan Leszek trenowała w Wolsztyńskiej ,,Iskrze”. Napisał także między innymi: jeśli w klasie znajdzie się trener, to chętnie podnieście rękę. Może czekać was wielka kariera.

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

Poprzedni

Stała pomoc dla Ukrainy

Następny

Elżbieta i Tomasz Jazdonowie wśród laureatów

Ostatnie z

Promocja książki

Z wielką radością i dumą możemy zaprezentować Państwu książkę „Wolsztyn Dzieje Miasta”. Monografia Wolsztyna została wydana

Niedziela Palmowa

Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 im. Powstańców Wielkopolskich w Wolsztynie wykonali palmy , jak i rysunki