Zamach na krowy

/
1 minuta czytania

Ludzie, no i nie sprawdziły się te przepowiednie pogody. Sąsiad, co to stale śledzi tych, co przepowiadają czego możemy się spodziewać, czy deszczu, czy śniegu mocno się pomylił. No, nie on, tylko, ci których słuchał. Miało być minus 20 stopni najpierw w grudniu, a potem w lutym. A tymczasem na moim termometrze za oknem jest 9 stopni na plusie. I żeby tak było, bo gaz podrożał, więc kaloryfery można przykręcić, jak mrozu nie ma. Wiara narzeka, ale może jeszcze bardziej narzekać, jak zabraknie mleka. No, bo okazało się, że krowy są największym zagrożeniem dla klimatu. Już kiedyś pisałam, że nawet dzieci są zagrożeniem. Tak gadał ten książę, co wybrał Amerykę i wyjechał tam z żoną. Gadał, że będzie miał tylko dwoje dzieci, bo więcej nie chce ze względu na ten klimat. Babcia mówi, że jak Pan Bóg, chce kogoś ukarać, to mu rozum odbiera. Tej jednej, co se siedzi w euro….no w europarlamencie rozum już dawno odleciał, bo każe nam wsuwać na obiad sztuczną wołowinę.

Ale dziadka już schabowy nie interesuje, bo ino patrzy, jak Niemcy się zachowują, gdy się rozchodzi o Ukrainę. Oni zawsze z Rosją się dogadywali i wiadomo, jak się to skończyło. Teraz biznes się ino liczy, bo tam w Rosji Niemcy mają swoje interesy. Ale oni też niby chcą pomóc Ukraińcom, więc wysłali hełmy czy kaski. Ludzie, śmiechu warte! Nie pozwolili, aby samoloty z bronią nad Niemcami przeleciały na Ukrainę. Oni sami kombinują jak mogą. Nasi i Czesi wykryli, że te czekolady z orzechami są lepsze, gdy się kupuje w Niemczech, a gorsze ich czekolady z orzechami oraz proszki do prania są u nas gorszej jakości. Ale jak ma być inaczej. Są tacy, co od Niemców odbierają odznaczenia, kłaniają się im i napuszczają na Polskę. I to robią nasi. Szprechają przed nimi i Polskę oczerniają. Dziadek się nie dziwi, bo zawsze byli tacy, co na innych donosili.

W szkole były skarżypyty, potem w pracy byli tacy, co do dyrektora na drugich donosili, a byli i tacy, co na UB często z donosami chodzili. Najgorsze teraz jest to, co Unia wymyśla. Jak powiedzą, że krowy są zagrożeniem, to chyba krowy, świnie zejdą do podziemia.

Wiara, budujcie im schrony, bo przecie bez mleka i kotleta nie przeżyjemy.

Wasza Klekociara

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

Poprzedni

Zima w ogrodzie Pani Marii

Następny

Dziś świętego Walentego

Ostatnie z

Nad Dojcą w Wolsztynie

Dwuletnia Stefcia mieszka nad Dojcą w Wolsztynie. Bardzo lubi spacerować nad rzeką, a pogoda sprzed kilkunastu