Bez osłonek

/
2 mins read

Murem za polskim mundurem. Hasło to często powtarzane przypomniało mi powiedzenie bardzo popularne w latach 20. ubiegłego wieku ,,Za mundurem panny sznurem”. Cytowała je moja mama. Nie było ono popularne w okresie PRL-u, ponieważ wojsko było wykorzystane przeciw protestom społecznym. Po zmianach ustrojowych w 1989 roku stopniowo wojsko traktowane było już inaczej, a obecnie większość Polaków dziękuje żołnierzom za ich służbę, obronę granicy polsko-białoruskiej. Nie wszyscy jednak. Zastanawiam się, jak czują się matki, których synowie strzegą tej granicy. Jak odbierają ataki skierowane na żołnierzy – ich synów przez znane osoby, celebrytów. Bardzo dobrze, że pewna aktorka za skandaliczne słowa wymierzone w straż graniczną, pozbawiona została pracy w telewizji publicznej. Można nie zawsze zgadzać się z odbiorem publicznej telewizji, ale przekaz, jaki obrała stacja informacyjna spowodowana jest, tak sądzę, ogromnym atakiem innych mediów sprzyjających opozycji, przekazującej nie zawsze obiektywne informacje, mające zdyskredytować rządzących (odpowiedzialnych za obronę granicy). Wiadomość o rzekomym migrancie pływającym przez sześć dni w rzece poszła w świat, a okazała się nieprawdziwa. Wpadki zdarzają się dziennikarzom, ale sprostowanie później podanych rzekomych faktów jest bardzo trudne. Na jednym z portali przeczytałam wypowiedź posła opozycji skarżącego się, że projekt ustawy dotyczący sędziów pokoju ,,leży w zamrażarce sejmu”. Pewnie liczył na niepamięć czytelników. Prezydent Duda podpisał projekt ustawę o sędziach pokoju, w obecności Pawła Kukiza, ponieważ to on od lat o to zabiegał.

Osoby oglądające tylko media karmiące ich negatywnymi wiadomościami, niesprzyjającymi rządowi, mogą wpaść w frustrację, która nie wpływa dobrze na samopoczucie. Mam takich znajomych, zachęcam ich do obejrzenia programów publicystycznych w telewizji polskiej, w których występują także przedstawiciele opozycji. Zawsze reagują tak, jakbym poparzyła ich wrzątkiem. Współczuję im, ponieważ pesymistyczne spojrzenie na rzeczywistość może szkodzić zdrowiu. Może mój optymizm, który towarzyszy mi całe dotąd życie, pozwolił mi przetrwać różne trudne sytuacje i nie zabił nadziei (np. w stanie wojennym, gdy brakowało leków koniecznych w mojej chorobie). Jednak wiara, że dobro zawsze zwycięży dodawała i dodaje sił. Po 1989 roku, kiedy odetchnęliśmy wolnością, niezauważalnie powoli wkradało się do naszego języka słownictwo nazywane kiedyś ,,spod budki z piwem”. Ten język przyjęli, niestety, celebryci, aktorzy obcujący przecież z piękną literaturą oraz ludzie chcący wypłynąć na politycznej scenie. Smutne to, że tym językiem posługują się kobiety. Wyrażają pogardę dla ludzi, życia, języka. Doskonale określiła to poetka Bogumiła Załęska w wierszu pt. Chamokracja

Demokracja

przeróżne formy przybiera,

z których najbardziej

chamokracja doskwiera

Anna Domagalska

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

Poprzedni

Młodzi historycy w „Ostoi”

Następny

Ostatnie z

Weekend z Aniołami

Aniołowie są wśród nas. Zobaczyć czy dotknąć prawdziwego Anioła wydaje się niemożliwe…… A jednak. Wystarczy otworzyć

Święto Patronki Wolsztyna

8 grudnia, w niedzielę w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej Poczętej w kościele pw. Wniebowstąpienia Pańskiego

DZIEŃ KOLEJARZA

W ramach zajęć edukacyjnym i w celu rozwijania preorientacji zawodowej u dzieci przedszkolakiz Przedszkola Nr 1

70 lat temu

Jak zapisano w kronice wolsztyńskiej parafii farnej, 8 grudnia 1954 roku, a więc 70 lat temu,