Taką informację przesłał nam pan J. – mieszkaniec Leszna (nazwisko znane redakcji).
W sobotę, 12 sierpnia 2023 r. w Wieleniu Zaobrzańskim na ulicy Środkowej, zostałem zaatakowany przez psa. Mam rozszarpane lewe przedramię, 17 miejsc szytych, wiele ran nie szytych. Rany też mam na prawym udzie oraz żebrach.
Opatrywany byłem na SOR w Wolsztynie i po zgłoszeniu przyszedł też tam do mnie miejscowy śledczy. Przez to, że opatrywali mi rany kolejny raz poprosił o stawienie się na komendzie po wypisie, gdzie byłem. Po spisaniu zeznań zasugerował wprost, że muszę sprawę nagłośnić, bo inaczej nic z tym nie zrobią. Rozmawiałem z panią sołtys Maćkowiak z Wielenia i okazało się, że jestem bodajże szóstą ofiarą. Zgłaszali sprawę przez gminę do policji, ale efektów brak.
Dziś, w czwartek, przedstawiłam sprawę oficerowi prasowemu Państwowej Powiatowej Policji w Wolsztynie Wojciechowi Adamczykowi i dowiedziałam się, że jest prowadzone postępowanie wobec właściciela psa. Oficer prasowy stwierdził, że wcześniej takich zgłoszeń nie było do komendy w Wolsztynie. Poinformowałam także, że pan J. znalazł się w szpitalu z powodu powikłań po odniesionych ranach.
A.D.
