Pomoc nadal potrzebna

//
1 minuta czytania
Po mszy , O. Witalij zbierał datki

O. Witalij Podolan OMI przełożony Delegatury na Ukrainie, w tym roku po raz drugi odwiedził parafie św. Józefa w Wolsztynie. Pierwszy raz był, przed rosyjską napaścią na Ukrainę. We wrześniu podczas mszy O. Witalij mówił o trudnej sytuacji ludzi. Przypomniał, że wojna na Ukrainie rozpoczęła się już w 2014 roku.
Agresja rosyjska, 24 lutego sprawiła, że ludzie znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. W Czernihowie, gdzie posługują oblaci, ludzie schronili się w klasztorze. Miasto było odcięte. Wielu ludzi zginęło, brakowało wody, żywności, nie było elektryczności. W najgorszej sytuacji znaleźli się ludzie starsi. O. Witalij wspomniał o rozmowie telefonicznej z proboszczem ks. Piotrem Bartkowiakiem, podczas której poprosił między innymi o piec do wypiekania chleba i taki piec otrzymał (od red. pisaliśmy o darach zebranych w parafii, które wysłano na Ukrainę(. Ojciec Witalij dziękował za przyjęcie uchodźców, otwarte serca i ofiarność.

Dodaj komentarz

Your email address will not be published.

Poprzedni

Minister Rolnictwa w ZSRiT w Powodowie i na spotkaniu z rolnikami powiatu wolsztyńskiego

Następny

Odnalezione listy z Ostaszkowa

Ostatnie z

Nad Dojcą w Wolsztynie

Dwuletnia Stefcia mieszka nad Dojcą w Wolsztynie. Bardzo lubi spacerować nad rzeką, a pogoda sprzed kilkunastu

Sadzimy

W ramach Ogólnopolskiej Akcji Sadzimy (rozpoczętej pięć lat temu) także Nadleśnictwo Wolsztyn włączyło się do akcji,