Wspominaliśmy niedawno 62 rocznicę śmierci księdza prałata Antoniego Gryczki – pierwszego po II wojnie światowej proboszcza wolsztyńskiej fary w latach 1945 – 1959, szambelana Jego Świątobliwości papieża Jana XXIII. Jak każdego roku, wierni tej parafii, szczególnie ci, którzy go jeszcze pamiętają, modlili się o radość nieba dla swojego zmarłego proboszcza – wspaniałego kapłana. Zanim wstąpił on do stanu duchownego, brał czynny udział w Powstaniu Wielkopolskim na froncie rawickim, najpierw jako sanitariusz, a następnie jako pracownik sztabowy 11 pułku Strzelców Wielkopolskich.
Po objęciu parafii farnej w Wolsztynie, oddał się całkowicie pracy duszpasterskiej i społeczno – patriotycznej, przez co naraził się ówczesnej władzy, w efekcie czego był przedmiotem inwigilacji Urzędu Bezpieczeństwa. Nie zważając jednak na działania władz, zdecydowanie realizował program duszpasterski archidiecezji poznańskiej, kierowanej od 1947 roku przez arcybiskupa Walentego Dymka, a później Antoniego Baraniaka.
Nie wszystkim zapewne jest znany pewien fakt, odnotowany w kronice parafialnej w roku 1951, dotyczący jego niezłomnej duchowej i patriotycznej postawy. Chodziło mianowicie o jego odważny apel do rodziców dzieci chodzących do Szkoły Podstawowej nr 1, wzywający ich do protestów wobec nadania tej szkole marksistowskiego charakteru wychowawczego.
Przeobrażenia społeczno – polityczne, jakie nastąpiły w naszym kraju po zakończeniu II wojny światowej, wywarły, jak wiemy, ogromny wpływ także na działalność wszystkich instytucji i organizacji związanych z szeroko rozumianą problematyką oświatowo – wychowawczą. Ich profil działalności musiał w pełni respektować kierunek polityki ówczesnego państwa, w przeciwnym razie były one likwidowane. W katalogu zadań, przewidzianych dla takich organizacji i instytucji, było zaangażowanie się ich na rzecz dostosowania ideału wychowawczego do potrzeb nowej ideologii. Jedną z takich organizacji było Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, (utworzone 13 maja 1949 roku w efekcie połączenia Robotniczego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci i Chłopskiego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci). Działalność TPD koncentrowała się na szeroko rozumianej działalności opiekuńczej i wychowawczej. Zajmowała się również prowadzeniem szkół szczebla podstawowego i średniego. Ten aspekt działalności był szczególnie ważny z punktu widzenia ówczesnych władz komunistycznych, które szczególną rolę wyznaczały szkolnictwu laickiemu, stwarzając na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych, korzystne warunki dla takiego ich profilu. Taką szkołą działającą pod auspicjami TPD w zamierzeniu władz oświatowych, miała być także wolsztyńska Szkoła Podstawowa nr 1.
W dniach 1 – 3 września 1951 roku, odbywała się wizytacja parafii przez ówczesnego metropolitę poznańskiego, księdza arcybiskupa Walentego Dymka. W jej trakcie doszło do pewnego ,,zgrzytu” związanego z inauguracją 1 września tej ateizującej, bez lekcji religii; ,,bezbożnej” – jak ją nazwał ksiądz proboszcz Gryczka – szkoły, do której zgłoszono jedynie 48 dzieci. Docenił on później z uznaniem i duszpasterską troską zdecydowane stanowisko większości rodziców, którzy mimo usilnych nacisków władz oświatowych, postanowili posłać swoje dzieci do szkoły z nauką religii. Wyraził też ubolewanie wobec tych rodziców, którzy ,,zlekceważyli – jak mówił, prawo Boże, narażając swoje dzieci na utratę wiary…”
Odwaga, dobroć serca i nieprzeciętność umysłu księdza prałata Antoniego Gryczki była powszechnie znana. Nic więc dziwnego, że wdzięczna pamięć o nim przetrwała do dziś, głównie wśród starszego i średniego pokolenia wolsztynian. Pragnąc uczcić pamięć o swym dawnym proboszczu, spoczywającym na miejscowym cmentarzu parafialnym, w 2016 roku, w120 rocznicę jego urodzin, Rada Miejska przyznała mu tytuł Honorowego Obywatela Wolsztyna, a na elewacji kościoła farnego odsłonięta została tablica pamiątkowa. Jej odsłonięcia i poświęcenia dokonał ksiądz arcybiskup Stanisław Gądecki, obecny Metropolita Poznański.
Włodzimierz Chrzanowski